Monday, 9 November 2020

PORTO part IV - // Igreja de Sao Francisco, Bolsa, Francesinha //

Pora dzis na czwarta czesc mojej fotorelacji z urokliwego Porto, a pierwszm miejscem, do ktorego Was  zabieram jest kosciol Sw. Franciszka ( Igreja de Sao Francisco) jeden z najbardziej niezwyklych i z pewnoscia najpiekniejszych kosciolow w miescie. Swiatynia z zewnatrz prezentuje sie dosyc niepozornie i przypomina typowa gotycka budowle.... 


..wrazenie robi natomiast jej przebogate wnetrze. W oczy rzuca sie ogromna ilosc zlocen, ozdob i zdobien. Zloto doslownie ''kapie'' ze scian, sufitow i kolumn:). Wszystko to moze, oj moze przyprawic o zawrot glowy:)...


... najbardziej zachwycajaca czesc kosciola, przebogato zdobiony oltarz, przedstawiajacy Drzewo Jessego, czyli wyobrazenie drzewa genealogicznego Chrystusa...


Tuz obok Kosciola sw. Franciszka, znajduje sie kolejne ciekawe, historyczne miejsce. To Kosciol Trzeciego Zakonu,  ktory obecnie pelni role muzeum sakralnego i eksponowane sa w nim rzezby, obrazy i inne przedmioty dokumentujace, sztuke, kulture oraz historie zakonu franciszkanskiego w przeciagu stuleci...


Kolejnym wartym odwiedzenia punktem na mapie Porto, jest okazaly, imponujacy Palac Gieldy (Palacio da Bolsa ), ktory graniczy z kosciolem sw. Franciszka. Oba miejsca znajduja sie doslownie tuz obok siebie, wiec po wyjsciu z katedry kierujemy swoje kroki wlasnie w strone Gieldy Papierow Wartosciowych. Warto zajrzec do srodka, bo miejsce jest doprawdy niezwykle i w swym bogatym wnetrzu miesci prawdziwe skarby...


...Patio Narodow, z przepiekna, metalowo - szklana kopula. Uwage przyciaga rowniez, okazaly dziedziniec i monumentalana, grafitowa klatka schodowa...


Wiekszosc bogato zdobionych sal jest otwarta dla publicznosci. Mozna je jednak zwiedzac jedynie z przewodnikiem. Jest to zreszta bardzo fajna opcja, gdyz tutejsi kustosze, niezwykle dumni z zabytku,  interesujaco i z blyskiem w oku opowiadaja o historii tego miejsca, wartosci kazdego detalu oraz o wszystkich waznych osobistosciach, ktore tu witano ( jedna z nich byl prezydent Stanow Zjednoczonych J. F. Kennedy )... 


...Najwiekszy skarb palacu, inspirowana wnetrzem hiszpanskiej Alhambry, zachwycajaca bogactwem ozdob i zdobien, Sala Arabska. Obecnie to wlasnie tutaj odbywaja sie wszystkie najwazniejsze wydarzenia miasta...


Prawie kazde miasto, posiada swoje narodowe specjaly, ktore podobno najlepiej smakuja zawsze w tym konkretnym miejscu. Jesli chodzi o Porto takim lokalnym przysmakiem jest kanapka,Francesinha. Po calodziennym zwiedzaniu udajemy sie wiec do jednej z milych, przytulnych restauracji aby posmakowac tego regionalnego smakolyku.  Okazuje sie, ze Francesinha to nie byle jaka kanapka, to wrecz krolowa kanapek:) Jest ogromna. W swoim skladzie oprocz szynki, portugalskich kielbas, sera, i sadzonego jajka, zawiera takze frytki oraz sos,w ktorym tkwi posobno tajemnica jej smaku. Pycha, chociaz nie polecam osobom dbajacym o linie:)
 

Ogromnie lubie probowac wszelakich nowosci, wiec oprocz Francesinhy, skusilam sie na jeszcze jeden lokalny przysmak. Nie wiem dokladnie jak nazywa sie ten smakolyk, ale byl to smazony w glebokim tluszczu kwiat cebuli, serwowany wraz z czarnym majonezem.  Slodka, chrupiaca potrawa okazala sie bardzo smaczna, na tyle smaczna, ze przez kolejne dni wpadalismy do tej restauracji wlasnie na pyszna, prazona, cebulke;)
  

...a do odwiedzenia kilku ciekawych miejsc w Wiedniu zapraszam  Tutaj, lub w Paryzu  Tutaj

6 comments: