Tuesday 26 July 2016

Bonnie Scotland part I - GLASGOW


W polowie lipca spelnilam swoje kolejne podroznicze marzenie. Udalo mi sie odwiedzic jedno z najpiekniejszych miejsc Europy- Kraciasta Kraine - Szkocje. Kraine whisky, haggis i Nessie. Kraine dud, kobziarzy i wielkich jezior, tajemniczych zamkow, zielonych dolin i malowniczych wzgorz pokrytych wrzosami. A swoja przygode ze Szkocja rozpoczynamy w Glasgow - miescie wyjatkowo bliskim naszym sercom (John urodzil sie w Glasgow :).

In the middle of July I fulfilled one of my adventurous dreams and visited the wonderful country- Scotland. The first city we visited was Glasgow.



The People's Palace and Winter Gardens            


Kelvingrove Art Gallery


Bardzo fajne wrazenie robi Central Station. Stylizowana na lata 20-e, posiada niepowtarzalny charakter i ciekawy klimat.

                                Glasgow Central Station



Na zwiedzanie miasta przeznaczamy prawie dwa dni. Przepiekna,wiktorianska architektura Glasgow robi na mnie niezwykle wrazenie i przypomina mi .... Wieden. Kroczac ulicami miasta, przygladajac sie budynkom wciaz mam wrazenie, ze oto znalazlam sie w ukochanym Wiedniu:)

I especially liked the wonderful architecture of Glasgow which reminds me of the architecture of Vienna.



Plac George Square. Na tym placu dominuja wielkie budynki administracyjne, glownie City Chambers- siedziba wladz miasta.

 George Square



 W planach mamy oczywiscie wizyte w gotyckiej katedrze Sw. Mungo

St. Mungo Cathedral



Nieopodal katedry znajduje sie niesamowite, tajemnicze miejsce. To stary cmentarz- Necropolis- wzgorze, na ktorym mozna podziwiac niezwykle pomniki i obeliski wybitnych obywateli Glasgow. Cmentarz zaprojektowany zostal na wzor paryskiego Pere Lachaise. Rozciaga sie stad rowniez przepiekny widok na panorame miasta.

                                              Glasgow Necropolis



W Glasgow odwiedzamy rowniez Uniwersytet- jedna z najstarszych szkockich uczelni.  Czuje sie tu jakbym byla w Hogwarcie. Rzeczywiscie, podobno J.K. Rowling piszac H. Pottera wzorowala sie wlasnie uniwersytetem w Glasgow.

The University of Glasgow which was the inspiration for J.K. Rowling while writing Harry Potter.)



Zagladamy takze do muzeum transportu. Fantastyczne, godne polecenia miejsce. Znajduje sie tu przebogata kolekcja pojazdow, od dorozek i wozkow dzieciecych z poczatku wieku poczawszy, poprzez bicykle, samochody i tramwaje, na olbrzymich okretach i kolejach parowych skonczywszy:)

The Museum of Transport



Po drodze wstepujemy tez do Galerii Sztuki Nowoczesnej czyli The Gallery of Modern Art.

                             The Gallery of Modern Art



                                  Rzeka Clyde

                                  Clyde River



W zachodniej czesci miasta znajduja sie centra naukowe, konferencyjne, rozrywkowe. W pewnym stopniu staly sie juz symbolami miasta.


Odwiedzamy rowniez Buchanan Street - najwieksza zakupowa ulice w Glasgow. Sklepy otoczone wiktorianska architektura, wygladaja niesamowicie, a ja znow mam wrazenie, ze przenioslam sie do Wiednia:)

                                                Buchanan Shopping Centre



ten srebrny '' stwor'' to stacja metra:)


Glasgow w obiektywie mojego aparatu

Glasgow



...a w ramach innych moich podrozniczych postow zapraszam Was do kanadyjskiej prowincji
Québec: tutaj.

9 comments:

  1. Such beautiful photos, the architecture looks so gorgeous! Looks like you had a fab time! x

    THE BEST AND WORST HYPED UP PRODUCTS

    I’ll be the first one to admit I use to be a sucker for hyped up products. I would watch 10 videos of 10 different youtubers talking about a lipstick and I would die to get it, they loved it so much I HAD to have it. A few impulse buys and too much money later, I realised that many hyped up products are just pretty or by a renowned brand, but the product itself is not that great at all.

    However, some go these hyped up products are pretty amazing and I am glad I decided to try them out as I’m still using them a few years later.

    Today I’ll share with you some of those products, the ones I regretted buying almost instantly and the ones I fell in love with.

    WORST


    RIMMEL BABY LIPS

    Who remembers when Baby Lips was all the rage on YouTube and people would literally have them in every single colour/flavour. I ended up getting three different ones, all of which I gave to my sister after a while because I hated them. They are not moisturising at all and even though it does give a nice touch of colour, it’s not long-lasting whatsoever. So all in all, not a very great product.

    BENEFIT PUSH UP LINER

    I got it as a present with my They’Re Real Mascara and even though I did use it all, I would never buy it. It’s meant to be very easy to use but I personally found it much harder than a normal liquid liner. Also, it was ridiculously hard to remove unless you used Benefit’s make up remover which is way overpriced and I wasn’t willing to spend the money on it. Once it was on, it did look great but not much better than my regular liquid liners.


    EOS LIP BALM

    This is not a terrible product and I do use it almost everyday but I don’t think it’s as great as a I was expecting it to be, based on all the wonderful review I had read/heard. I have to say they do smell pretty good and the packaging is so cute, but in terms of how moisturising it is I would say it’s just average.

    http://rawrbows.blogspot.com.es/

    ReplyDelete
  2. wow, looks like quite a trip!!! hope you had fun!

    xoxo,
    Winn | ♥
    winscribbles.blogspot.com | Instagram

    ReplyDelete
  3. Szkocja jest piękna.
    Architektura po prostu zachwyca - super zdjęcia !!!

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    ReplyDelete
  4. moje miasto, mieszkam tu od 8 lat!

    ReplyDelete
  5. Wszystkie zdjęcia są ładne, ale to pierwsze - magia ♥

    ReplyDelete
  6. Beautiful impressions! :)

    Love,
    Christina ♥
    cinapeh.blogspot.de

    ReplyDelete