Thursday, 27 April 2017

LOS ANGELES part V - UNIVERSAL STUDIOS


  Z pobytu w Los Angeles przywiozlam mase fantastycznych wspomnien. Wiele z nich dotyczy  wizyty w Universal Studios. Jest to olbrzymi park rozrywki, w ktorym wszystkie atrakcje zwiazane sa ze sztuka filmowa i filmami, ktore tu powstaly. Pomimo dosyc wysokiej ceny wstepu, warto tu zajrzec bo tych atrakcji w srodku jest co niemiara:)...


Jedna z glownych jest tzw. Studio Tour czyli godzinna wycieczka po hollywodzkiej wytworni filmowej. Polega na tym, ze zaopatrzeni w okulary trojwymiarowe, wsiadamy do specjalnych wagonikow, ktore obwoza nas po wytworni, a przewodnik opowiada nam o historii tego miejsca i kreconych tu filmach. Mozna zobaczyc Saloony tak dobrze znane z westernow o Dzikim Zachodzie, sa domy z serialu o perfekcyjnych paniach domu, poza tym atrapy calych miast i ulic zarowno tych sprzed lat jak i wspolczesnych...


...Zagladamy na plan filmu '' Jurrasic Park''...


...ortaz Szczeki'' ....



... mijamy tez parking dla samochodow wykorzystywanych w roznych filmach, min. we '' Flinstonach'' i ''Powrocie do Przyszlosci'...



Podczas '' podrozy'' towarzysza nam oczywiscie rozne'' straszne atrakcje '' np. przejazd droga przez  zarosla z ktorych znienacka wyskakuja ogromne dinozaury, strasza, pluja woda i atakuja wagoniki. Troche to straszne ale i smiechu co niemiara. Ruszamy tez nad jezioro gdzie krecono sceny do filmu King Kong a z wody wynurzaja sie rozne postaci, ktorych zadaniem jest ''troszeczke'' nas nastraszyc...



Fajnie tez bylo uczestniczyc w powodzi. Wagoniki wjezdzaja do malej wioseczki przez ktora przeplywa niegrozna rzeczka. Jest slonecznie, sielsko-anielsko, nagle zaczyna padac deszcz, coraz mocniej i mocniej, az w koncu leje jak z cebra, a strumyk robi sie coraz wiekszy i wiekszy az w koncu zamienia sie w nawalnice wody, ktora ''pruje'' wprost na nas. Juz, juz prawie woda wlewa sie do srodka! W ostatniej chwili udaje nam sie skrecic i uciec przed powodzia:)



Kolejna ''atrakcja''  jaka napotykamy jest motel z horroru A. Hitchocka ''Psychoza''. Na ganku domu stoi Simon Bates z wielgasnym nozem w reku i najpierw atakuje i morduje  niewinna blondynke, a potem rusza z nozem wprost na nas. Na szczescie w pore ruszamy w dalsza droge, pozostawiajac szalenca daleko w tyle, znowu szczesliwie ocaleni:)


...slynny Motel:)...



...perfekcyjne domki, perfekcyjnych pan domu:)...


Ciekawym przezyciem bylo tez trzesienie ziemi. Wjezdzamy na stacje metra, nagle wszystko zaczyna sie trzasc, ruszac, pojawia sie woda,wybucha  ogien, trzaskaja kable elektryczne, a wprost na nasz wagonik  pedzi lokomotywa. Mamy wrazeni, ze juz za chwile w nas uderzy, nasilaja sie piski i krzyki pasazerow, ufff.... i znow calo wyszlismy z opresji:)


Wjezdzamy rowniez na miejsce katastrofy lotniczej. Wszedzie walaja sie szczatki samolotu, poza tym olbrzymi wrak posrodku. Dosc przerazajace, przyznaje, zwlaszcza ze wkrotce czeka nas powrot do domu i perspektywa kilkugodzinnego lotu przez ocean...



Do kolejnego studia wjezdzamy nie wiedzac co tez nas tam czeka. Widzimy tlum mlodych ludzi, za chwile akcja sie zmienia i bierzemy udzial w strzelanienie i poscigu samochodowym.
Bardzo trudno jest zrobic porzadne zdjecie w takich warunkach, wiec jesli interesuje Was jak taka wycieczka naprawde wyglada zapraszam do obejrzenia filmiku, ktory znalazlam na youtube. Kazdy etap wycieczki, wszystko to co staralam sie Wam opisac jest na nim  dokladnie przedstawione.


Co jeszcze ciekawego mozna zobaczyc w US. Sporo fajnych atrakcji czeka na nas w magicznym swiecie Harrego Pottera. Warto tez zajrzec do The House of Horrors ( wedrowka ciemnymi korytarzami gdzie straszy)....


Mnie podobal sie rowniez pokaz filmu Shrek 4 D. Na pewno bylo to ciekawe doswiadczenie kinowe. Polega na tym, ze widzowie siedza w ruchomych fotelikach i maja wrazenie uczestnictwa w filmie, ktorego, akcja rozgrywa sie gdzies w przestrzeni, ponad glowami, a Shrek i inni bohaterowie sa wrecz na wyciagniecie reki:)


Naprawde cieplo wspominam czas spedzony w Universal Studios. Pozwolil mi znow choc przez chwile poczuc sie dzieckiem:)


...mam nadzieje, ze moze kiedys uda mi sie tu jeszcze wrocic:)


....a ze fajnych atrakcji nigdy dosyc, wiec na kolejna- przelot helikopterem ponad dachami Nowego Jorku - zapraszam Was Tutaj